Jak technologie wykorzystują responsywność na nowe, nieznane dotąd sposoby? Statystyki i trendy, dzięki którym responsywna strona internetowa jest wysoko ponad podium.
Jeżeli kiedykolwiek pomyślałeś, że responsywna strona internetowa jest tylko chwilową modą, która nie jest Ci potrzebna, zastanów się nad tym jeszcze raz.
W rozmyślaniach niech pomoże Ci scena z filmu „Chłopaki nie płaczą”. Aktor bardzo wczuwając się w rolę, właśnie kończy swoją frazę: „…gdzie raki zimują OKEJ? I jak?”. Speszone jury patrząc po sobie, odpowiada: „OK, zadzwonimy do pana”. Aktor uśmiecha się z zauważalnym triumfem i opuszcza salę. Jednak na chwilę przed otworzeniem drzwi odwraca się i stwierdza: „ale ja nie mam telefonu”.
Ta sytuacja śmieszyła nas już 18 lat temu. Ciężko było sobie wtedy wyobrazić osobę, która nie posiada telefonu. Podobnie dzisiaj ciężko sobie wyobrazić osobę, która nie posiada przy sobie smartfona połączonego z siecią internet.
Zgodnie z najnowszymi statystykami, dotyczącymi sposobu w jaki użytkownicy korzystają z internetu (styczeń 2016):
- 59% polskich internautów posiada smartfony
- 24% polskich internautów posiada tablety
- średni czas przeglądania internetu z użyciem telefonu komórkowego to 1 godzina 17 minut dziennie
Oznacza to, że średnio każdego dnia 17,6 miliona użytkowników telefonów komórkowych spędza w internecie ponad 22 miliony godzin. Ta liczba rośnie z roku na rok o około 14%.
W poniższym artykule skupię się jednak na nieznanych dotychczas aspektach responsywności. Na nowoczesnych technologiach, które wykorzystują responsywność, aby zapewnić użytkownikowi jak najlepsze doświadczenia.
Współpraca aplikacji mobilnych z responsywnymi stronami internetowymi
Współpraca aplikacji ze stronami internetowymi to obecnie standard. Jeżeli Twoja strona internetowa jest responsywna, wtedy:
- po dotknięciu Twojego numeru telefonu na stronie internetowej, telefon klienta zacznie wykonywać połączenie
- po dotknięciu Twojego adresu email na stronie internetowej, telefon klienta sam uruchomi aplikację do pisania wiadomości
- jeżeli podajesz na swojej stronie internetowej adres firmy, telefon sam wyświetli klientowi mapę ze wskazówkami dojazdu w oddzielnej aplikacji
Na liście powyżej nie znajduje się nic przełomowego? Postawię poprzeczkę trochę wyżej:
Blog z przepisami
Klient po odwiedzeniu Twojej strony internetowej, może jednym dotknięciem dodać całą listę składników do swojej ulubionej aplikacji. Następnie, aplikacja obliczy mu ilość kalorii, przygotuje listę zakupów, a nawet złoży zamówienie (być może w Twoim sklepie).
Strona z artykułami
Klient czytający artykuł na Twojej stronie może dodać go do swoich zakładek, zapisać do przeczytania offline, lub wysłać wiadomością email do swoich wybranych znajomych. Co więcej, czytając artykuł może jednym dotknięciem opublikować wybraną myśl na Twitterze lub dodać Twój obrazek jako inspirację do Pinteresta.
Sklep z akcesoriami do ćwiczenia Yogi
Twój Klient może ćwiczyć Yogę z użyciem aplikacji, wyświetlającej filmy instruktażowe i sledzącej postępy. Wśród reklam wyświetlanych w tej aplikacji może się pojawić Twoja. Wtedy Klient może jednym dotknięciem przenieść się na stronę Twojego sklepu i dokonać błyskawicznych zakupów. Być może użyje do tego kodu rabatowego z aplikacji, uzyska duży rabat i poleci takie rozwiązanie wszystkim swoim znajomym z siłowni.
Wyszukiwanie stron internetowych w pobliżu?
Wszystkie współczesne telefony są wyposażone w szybki internet (zarówno LTE jak i WIFI) i czujnik GPS. Umożliwia to serwisom internetowym (np. Google) doskonale spersonalizować wyniki wyszukiwania i reklamy.
Wyobraź sobie, że prowadzisz własną restaurację na starówce. Jest sezon letni i okolicę odwiedza duża ilość turystów. Oczywiście, posiadasz w okolicy konkurencję. Twojego potencjalnego klienta kusi kilkanaście innych miejsc i zdecydowanie ma w czym wybierać.
Restauracje są jednak rozsiane i w momencie, gdy turysta jest już bardzo głodny, nie ma ochoty podchodzić do każdej z nich, analizować menu i cen. Woli zdać się na sprawdzoną i szybką metodę.
Sięga do kieszeni, otwiera przeglądarkę i wpisuje frazę „restauracja”. W tym momencie, dzięki czujnikom GPS Google doskonale zna pozycje twojego potencjalnego klienta. Dzięki temu w mgnieniu oka wyświetla mu listę stron internetowych restauracji znajdujących się w pobliżu.
Potencjalny klient woli upewnić się, czy na pewno wybrana restauracja posiada w menu to, na co akurat ma ochotę. Przechodzi na jej stronę internetową i… Jeżeli była to właśnie Twoja strona, i nie wyświetliła się ona w czytelny sposób na ekranie telefonu komórkowego turysty, straciłeś klienta. Głodnego klienta, znajdującego się kilka metrów od twojej restauracji. Natomiast klient, jednym ruchem palca przejdzie na stronę konkurencji.
Jeżeli Twoja strona nie będzie dokładnie przedstawiać Twojego menu i cennika, nie będzie posiadała wysokiej jakości zdjęć lokalu i potraw… Może okazać się, że klient trafi do konkurencji. Co więcej, konkurencja może mieć gorszej jakości dania i gorszej jakości obsługę, ale… Lepszej jakości reklamę w postaci nowoczesnej, responsywnej strony internetowej.
Sieć urządzeń, zapewniająca niespotykane dotąd doświadczenia
Nowoczesne urządzenia mobilne stają się coraz bardziej „inteligentne”. Dla przykładu, firma Apple uruchomiła nową usługę dla swoich Klientów. Usługa nazywa się Continuity i pozwala na połączenie swoich urządzeń Apple w inteligentną sieć.
Wyobraź sobie, że pracując na komputerze stacjonarnym, dostajesz pilny telefon i musisz wyjść z biura. Okazuje się, że na dworzu czeka już na Ciebie transport. Możesz wtedy zabrać ze sobą tablet i kontynuować swoją pracę. Urządzenie samo:
- otworzy w zakładkach strony internetowe które oglądałeś
- uruchomi aplikacje, których używałeś na komputerze
- wyświetli dokument, który właśnie pisałeś
Jeżeli z podobnej technologii korzysta Twój klient, oznacza to, że może „odruchowo” zmieniać urządzenia z których korzysta. Oglądać Twoją stronę na komputerze, iść na spotkanie z tabletem, a potem na chwilę wyjść na korytarz i dokończyć (np. proces zamówienia) w swoim telefonie.
Technologia, którą dysponuje użytkownik, przyzwyczaja go do takich standardów. Dlatego użytkownik oczekuje, że po zmianie urządzenia Twoja strona internetowa będzie działać tak samo dobrze. Jedyną różnicą będzie ekran na którym się wyświetla.
Mobilna strona internetowa w wynikach wyszukiwania Google
Zgodnie z aktualizacją Google dotyczącą responsywności, strony internetowe działające na urządzeniach mobilnych są skuteczniej promowane. Lepiej się pozycjonują i mają wyższy ranking w wynikach wyszukiwania.
Już tłumaczę jak to jest możliwe. Google zainwestowało bardzo duży kapitał w nowoczesne algorytmy AI, czyli tzw. algorytmy sztucznej inteligencji. Dzięki temu oprogramowanie Google potrafi automatycznie odwiedzić stronę internetową i stwierdzić jak bardzo jest ona przyjazna dla użytkowników mobilnych.
Wśród wielu wskaźników, Google bada między innymi:
- wielkość elementów dotykowych i łatwość obsługi strony (!)
- wielkość tekstów, czytelność strony
- szybkość wczytywania strony interentowej
Wszystkie zebrane informacje Google podsumowuje w postaci wyniku opisującego mobilną jakość strony internetowej. Co więcej, ten wynik ma olbrzymi wpływ na pozycję strony w wyszukiwarce.
Wyraźny responsywny trend!
Kierunek rozwoju firmy Google zawsze szedł w parze ze statystykami, a czasami nawet je wyprzedzał. Wszystkie powyższe działania jasno pokazują w jakim kierunku rozwija się internet. Coraz więcej użytkowników mobilnych narzuca nowe wymagania, którym strony internetowe muszą sprostać, aby spełnić oczekiwania konsumenta.
Co więcej, Google prowadzi działania w kierunku wprowadzenia nowego standardu. W przeglądarce Google Chrome, na niektórych stronach internetowych zniknie zupełnie pasek adresu. Strona otworzy się po prostu na pełnym ekranie. Będzie to możliwe tylko dla takich stron, które mają wysoką jakość i odpowiednio zaplanowaną nawigację.
Zostało nawet udostępnione narzędzie, które potrafi sprawdzić w czasie rzeczywistym jakość strony internetowej i wskazać deweloperowi fragmenty strony, które wymagają optymalizacji. Zarówno dla urządzeń mobilnych jak i komputerów stacjonarnych.
Moja strona internetowa nie jest responsywna, jakie ma to konsekwencje?
Firmę ocenia się po jej witrynie. Zmieniło się tylko znaczenia pojęcia witryna. Kiedyś była to fasada budynku i wystawa widziana przez okno, obecnie jest to strona interentowa.
Podobnie jak kiedyś… Zdecydowana wiekszość klientów nie zaufa Twojej firmie i Twojemu produktowi, jeżeli witryna nie będzie spełniać ich oczekiwań.
Idąc dalej tym tropem, Twój produkt bardzo podoba się ludziom, którzy zaczynają pisać na ten temat z użyciem social media (np. facebook, instagram). Niestety na to nie masz wpływu – social media to nowoczesna forma komunikacji i coraz trudniej od niej uciec. Coraz więcej ludzi chwali się tam zakupami, robi zdjęcia i filmy na których występuje Twój produkt.
W pewnym momencie użytkownicy wręcz oczekują Ciebie w internecie. Jeżeli Twój produkt się w nim nie pojawi, użytkownicy będą rozczarowani. Nowoczesna potrzeba polubień, oceniania, komentowania i szeroko pojętego udzielania się w internecie zostanie niezaspokojona.
Osobiste preferencje, a statystyki
Warto zaznaczyć jedną rzecz… Nie namawiam do korzystania z internetu w telefonie. Osobiście oprócz testowania stron internetowych na telefonie komórkowym, z mobilnego internetu korzystam sporadycznie. Jednak zdaję sobie sprawę z tego jaki jest obecny trend i wiem jak trudno go powstrzymać.
Szanujmy osobiste preferencje. Natomiast posiadając firmę (która ma przynosić zyski), znajmy trendy i świadomie podejmujmy decyzje.
Rozwijając firmę w internecie i tworząc stronę internetową działającą pod urządzeniami mobilnymi, dajemy użytkownikom możliwość. Jednocześnie szanując swój wybór i wybór użytkowników, czy z tej możliwości skorzystać.
Natomiast statystyki pokazują, że około 60% polskich internautów, chętnie z takiej możliwości korzysta (średnio godzinę dziennie). Nie powinniśmy o tym nigdy zapominać.
